Dobra wiadomość dla miłośników Tima Burtona – już niedługo wchodzi do kin jego nowy film, "Mroczne cienie". Każdy będzie miał okazję obejrzeć Johnny'ego Deppa w roli wampira, który po dwóch stuleciach wstaje z grobu w wesołych latach siedemdziesiątych, a następnie ratuje przed upadkiem rodzinny biznes swoich dalekich potomków. Brzmi nieco groteskowo.