16.07.2014

Pandemia i okultacja. "The Strain" - część II

W pierwszej części tego cyklu opowiedziałem historię jaką del Toro razem z Hoganem przedstawili w książce Wirus (oryginał: The Strain). Dzisiaj będziecie mogli przeczytać krótką historię komiksu o identycznym tytule: The Strain. Zapraszam!

KOMIKSY


W 2011 rozpoczęły się prace nad przełożeniem kart powieści na formę komiksową. Pisarz David Lapham oraz artysta Mike Huddleston pracujący do Dark Horse Comics podjęli się stworzenia kilkunasto-zeszytowej serii zatytułowanej "The Strain". Pierwszy numer pojawił się w listopadzie 2011 roku.

Pierwsza seria ukazywana regularnie co miesiąc zakończyła się na 11 zeszytach, które po bardzo krótkim czasie dostały również wydania zbiorcze w postaci dwóch tomów po nieco ponad 120 stron. Wydanie, poza standardowymi reklamami innych zeszytów Dark Horse Comics, posiada galerię pierwotnych rysunków koncepcyjnych, obszerne wprowadzenia i w zależności od wydania, różnej maści ciekawostki.

Fabuła komiksu nie różni się znacząco od chronologii wydarzeń znanych z książki. Czytając powieść i odrywając się co około 50 stron można przyswoić pojedynczy numer komiksu i nic nie tracić. Rysunki są wykonane bardzo dobrze, z dużą dokładnością i wieloma detalami, w szczególności tymi dotyczącymi anatomii wampirów.



Komiks, podobnie jak pierwotnie książka, doczekał się kontynuacji. "The Strain" z podtytułem "The Fall" (The Strain II) to 9 numerów wypełnionych po brzegi horrorem, makabrą i specyficznym, czarnym humorem. Przyznaję się, że przeczytałem tylko dwa pierwsze, reszta czeka z utęsknieniem na wydanie książki "Mrok" (chciałbym poznać wpierw powieść). Okładki wyglądają niesamowicie, poziom rysunków jest wyższy, lepiej wyważone kolory i dobrane odcienie. Realizm okładek jest na jeszcze wyższym poziomie, a historia wygląda na jeszcze mroczniejszą (stwierdzam po dwóch numerach).

Podobnie jak pierwszy "The Strain", drugi również dostał dwa tomy zaraz po zakończeniu wydawania regularnej serii doprowadzonej do finału w marcu 2014 roku.

BOHATEROWIE
 
Jaka byłaby to analiza jakbym tak zapomniał o głównych postaciach książki/komiksu? W ostatnim artykule podrzucę informacje o serialu oraz aktorów grających konkretnych bohaterów, a teraz króciutki opis:

Dr. Ephraim Goodweather
Główny doktor jednostki szybkiego reagowania z ramienia CDC*. Eph jest ojcem nastoletniego Zacka. Jedna z pierwszych osób na pokładzie samolotu widmo, który wylądował na lotnisku JFK. Po zniknięciu prawie 200 martwych ciał zostaje wtajemniczony w wampirze realia przez Abrahama Setrakiana.

Nora Martinez
Epidemiolog pracujący z Ephem w CDC. Partnerka doktorka, która również jako jedna z pierwszych osób odkrywa istnienie niebezpiecznej zarazy, która może zagrażać mieszkańcom Nowego Jorku.

Profesor Abraham Setrakian
Uciekinier z Treblinki, rumuński żyd, który przeżył II Wojnę Światową i od dziesiątek lat poszukuje potężnego wampira nazywanego Mistrzem aby dokonać zemsty za swoich pobratymców. Starzec znający wiele tajemnic i legend związanych z krwiopijcami. Przez wiele lat poznał dokładnie ich anatomię i fizjologię. Jedyna osoba, dzięki której walka z tymi potworami może odnieść sukces.

Mistrz / Józef Sardu
Starożytny, jeden z pierwszych wampirów. Dawniej w osobie Józefa Sardu, młodego, XIX wiecznego Armeńskiego magnata chorego na gigantyzm. Po wydarzeniach w bałkańskim lesie, odmieniony i obleczony w nowe moce Sardu rozpoczął terroryzowanie Europy. Teraz przybywa na nowy kontynent i nie liczy się z konsekwencjami,a tym bardziej z dekalogiem Starożytnych.

O Vasiliju Fecie, Eldrichu Palmerze, doktorze Everecie Barnesie i żonie Epha dowiecie się przy okazji tekstu o samej produkcji seriali.

Maciej Wojtoń

***
Tekst został pierwotnie opublikowany na blogu:

http://oniryzmovie.blogspot.com