13.09.2013

"Strange Sounds" z premierą w październiku!

Zbliża się premiera filmu "Strange Sounds" - odbędzie się ona 2 października 2013 roku w warszawskim kinie Muranów. Planowane są także trzy pokazy w kinie Żak w Gdańsku w dniach 25-27 października.

W sieci ukazał się właśnie oficjalny zwiastun promujący film "Strange sounds" w reżyserii Rafała Andrzeja Głombiowskiego. Zdjęcia do tej niezależnej produkcji, współfinansowanej poprzez crowdfunding, realizowano w drugiej połowie zeszłego roku. Kolejne miesiące zajął montaż oraz postprodukcja obrazu i dźwięku.

- Bardzo nam zależało na zapewnieniu w pełni profesjonalnego toku produkcji, jak i postprodukcji filmu – mówi Agnieszka Adamek, producentka filmu (która na planie pełniła także funkcję II reżyserki) – nie było to łatwe ze względu na ograniczenia budżetowe. Jednak dzięki zaangażowaniu koproducentów i partnerów, film mogliśmy zrealizować w profesjonalnych warunkach technicznych, a zwieńczeniem wszystkich prac jest cyfrowa kopia kinowa DCP

"Strange sounds" to opowieść oparta na szeroko opisywanym w Internecie zjawisku tzw. dziwnych dźwięków, jakie w ostatnich latach rzekomo słyszano w różnych miejscach na świecie. Niewyjaśniony fenomen, będący przedmiotem dyskusji tysięcy fanów zjawisk paranormalnych, w filmie staje się jedynie punktem wyjścia dla wykreowania onirycznej, niejednoznacznej historii. Młoda kobieta trafia do starego domu na wsi, gdzie pod wpływem tajemniczego zjawiska jej wewnętrzny świat zaczyna się nieodwracalnie zmieniać, zacierając granice między jawą, snem i szaleństwem. Główną rolę w filmie zagrała Olga Serebryakova, a partneruje jej Maciej Dużyński.

Jak mówi reżyser filmu, mimo wątków science-fiction i elementów zaczerpniętych z kina grozy, ten film tak naprawdę nie jest kinem gatunkowym. – To raczej autorska wypowiedź, czerpiąca z pewnych kanonów, ale nie trzymająca się ich w sposób ścisły. Łączymy różne elementy, chwilami opowiadamy w sposób dość eksperymentalny, a obraz i dźwięk zdecydowanie dominują nad dialogami.

Zdjęcia do filmu zrealizował Grzegorz Ruzik, operator filmów dokumentalnych i teledysków. Za scenografię odpowiadała Agata Lepacka, montaż – Ludwik Sielicki, a dźwięk – Kamil Radziszewski. W filmie wykorzystano muzykę kanadyjskiego artysty o pseudonimie Muhr.

Realizacja tego filmu była dla mnie doświadczeniem wyjątkowym – wspomina reżyser – niesamowite zaangażowanie wszystkich twórców, świetna atmosfera na planie, trudna do opisania energia, jaką niemal czuło się w powietrzu. Chwilami odnosiłem wrażenie, że wszyscy zaczynamy żyć w tym onirycznym świecie, który tworzymy przed kamerą. To jest mój debiut fabularny, nie wiem, czy jeszcze kiedykolwiek będę miał taką swobodę twórczą. Jestem oczywiście bardzo ciekaw odbioru filmu. Zdaję sobie sprawę, że oferujemy widzom coś „dziwnego”, nietypowego. Takiego kina w Polsce raczej się nie robi i myślę, że jest ono adresowane do specyficznych odbiorców.



Na pytanie o plany dystrybucyjne, producentka odpowiada: Film ma nietypowy metraż, 54 minuty, co nie ułatwia nam polityki festiwalowej. Niemniej jednak zgłaszamy go na festiwale, które akceptują średnie metraże lub filmy o tej długości traktują jako pełnometrażowe. Poza tym jesteśmy otwarci na wszelkie inne możliwości – telewizje, VOD. Myśleliśmy też o ograniczonej dystrybucji kinowej w połączeniu z krótkometrażowym filmem lub animacją o tematyce w jakiś sposób pokrewnej. Na razie jednak za wcześnie, aby mówić, czy się to uda. Na pewno chcielibyśmy, aby wcześniej czy później film znalazł się w jakiejś formie w Internecie, bo w dużej mierze dzięki Internautom udało się go zrealizować. Na razie jesteśmy na etapie poszukiwania sponsora na dalsze działania promocyjne.

Producentem filmu jest studio AgRafka Film, a koproducentami AlienFX, ekipa.waw.pl oraz Kamil Radziszewski Sound Production. Sponsorem filmu jest firma Sun & Snow.

JB / AgRafka Film