Ciekawa, a wręcz sensacyjna informacja pojawiła się w internecie. Otóż podobno Disney planuje nie tylko nakręcić kolejne trzy części "Gwiezdnych Wojen", ale wręcz całą serię filmów.
Podobno Kathleen Kennedy, która jest szefem Lucasfilm, w jednym z wywiadów przyznała, że Disney chce kręcić dwa, a nawet trzy filmy rocznie! Wszystko na to wskazuje, że nie zakończy się tylko na nowej trylogii, która rozpocznie się w 2015 roku, a dostaniemy masowy wysyp "Gwiezdnych Wojen", czyli co roku nową część, a może nawet dwie.
Czy to wszystko okaże się prawdą? Na to musimy jeszcze poczekać. Cały wywiad ma ukazać się oficjalnie 16 listopada w Entertainment Weekly (okładka poniżej).
Na pytanie o to co się stanie, gdy od tego całego wysypu filmów "Gwiezdne Wojny" przestaną być popularne, Kennedy stwierdziła, że jest to niemożliwe ponieważ fani nie odwrócą się od sagi, a wręcz zdobędą nowych widzów.
Fani mają tłumnie odwiedzać kina oraz kupować nowe pamiątki. Jako przykład podała ilość osób chodzących do kina na ponowne seanse sagi. Porównała również GW do Marvela, gdzie rocznie powstaje kilka filmów pod jego szyldem. Z kolei GW mające nawet większe uniwersum niż Marvel, nie wykorzystywały potencjału, i to właśnie ma się zmienić.
GK