Z okazji 35 urodzin kultowych "Gwiezdnych Wojen" napiszę o czymś, co fascynuje mnie w filmach ogólnie, a szczególnie w sadze - ciekawostkach dotyczących procesu powstania naszej ukochanej kosmicznej baśni. Oto kilka faktów prosto z planu filmowego.
Fałszywy scenariusz "Imperium kontratakuje"

Zdjęcia w zamieci
Podczas zdjęć do "Imperium kontratakuje" w Norwegii, ekipa natrafiła tam na najgorszą zamieć śnieżną od 50-ciu lat. Temperatura spadła do -29 °C, a powierzchnię pokrywało 5,5 metra śniegu. Jednego dnia warunki były tak fatalne, że uniemożliwiły ekipie wyjście poza hotel. Zamiast jednak całkowicie zaprzestać filmowania, Irvin Kershner uznał, że to doskonała okazja do nakręcenia sceny, w której Luke błąka się po Hoth po ucieczce z jaskini wampy. Mark Hamill został więc w pojedynkę wysłany na śnieżycę, podczas gdy ekipa kręciła scenę w bezpiecznym wnętrzu głównego hallu hotelu.
Włochate kapcie

Narodowe zagrożenie
Zdjęcia z użyciem sandcrawlera kręcone były na granicy tunezyjsko-libijskiej. Ponieważ ekipa korzystała z tunezyjskich ciężarówek wojskowych, zaniepokojony rząd Libii uznał to za mobilizację militarną. Gdy wysłannicy rządu przyjechali na plan zdjęciowy, tylko dokładne zbadanie sandcrawlera przekonało ich, że nie mają do czynienia z żadną tajną bronią.
Zemsta Ewoków
Kręcenie leśnych zdjęć na Endorze było szczególnie wymagające dla aktorów wcielających się w Ewoków. Pewnego dnia Ian Bryce, asystent planu, znalazł notkę, w której aktorzy grający Ewoków stwierdzają, że mają dość i że są właśnie w drodze na lotnisko. Bryce ruszył za nimi w pościg, ale nim zdążył oddalić się od planu zdjęciowego, jego samochód złapał gumę. Miał właśnie zamiar skorzystać z innego samochodu, kiedy obok zatrzymał się autobus. Wysiedli z niego wszyscy aktorzy grający Ewoków, noszący podkoszulki z napisem "Revenge of the Ewoks".
Na przekór sprzątaczom

Świadoma decyzja
Ze względu na ograniczony budżet przy filmowaniu "Nowej nadziei", wszyscy amerykańscy aktorzy i filmowcy (łącznie z Georgem Lucasem) latali do na plan zdjęciowy do Anglii klasą ekonomiczną. Kiedy dowiedziała się o tym Debbie Reynolds, matka Carrie Fisher, zadzwoniła do Lucasa ze skargą, że to niedopuszczalne, by jej córka nie korzystała z pierwszej klasy. Fisher znajdowała się wówczas w pokoju. Poprosiła Lucasa, by oddał jej na chwilę słuchawkę, po czym powiedziała: "Mother, I want to fly coach, will you f**k off?!" - i się rozłączyła.
Horror, o jakim się nie śniło
Sceny z jachtem Jabby kręcone były w Yumie w stanie Arizona. Aby uniknąć nalotu spragnionych ciekawostek fanów, do wiadomości została podana informacja, że zdjęcia dotyczą horroru o tytule "Blue Harvest". Zmyślony film reklamowany był hasłem "Horror beyond imagination" i miał nawet swoje własne koszulki i czapeczki z logiem. Nieznośni entuzjaści nie byli jednak jedynym powodem, dla którego zdecydowano się na fałszywy tytuł. Producenci obawiali się, że jeżeli lokalni dostawcy dowiedzą się, że trwają tam zdjęcia do kolejnych "Gwiezdnych Wojen", zażądają za swoje usługi więcej pieniędzy. Dziś strona www.blueharvest.com prowadzi bezpośrednio do www.starwars.com.
Filmowanie efektów specjalnych do pierwszej części sagi zostało pewnego dnia przerwane, kiedy do studia ILM zawitali przedstawiciele lokalnego związku zawodowego operatorów filmowych. Domagali się, by ILM zatrudniło ich kamerzystów do pracy. Jeden z operatorów ILM zaprogramował wtedy najnowocześniejszą kamerę Dykstraflex, by wykonała szereg skomplikowanych ruchów, które zakończyła kierując się prosto na przedstawicieli związku. Ktoś rzucił do nich wtedy "Send us someone who can operate *that*" i nikt więcej już o nich nie słyszał.
Żywy aktor
W scenach na Dagobah, Frank Oz i trzech innych animatorów sterowało kukiełką Yody schowani pod specjalnie uniesioną platformą. Irvine'owi Kershnerowi przez pomyłkę wielokrotnie zdarzało się kierować uwagi bezpośrednio do Yody, i Frank Oz, którego reżyser nie widział, musiał mu na to zwracać uwagę.
Źródła: IMDB.com, Wikipedia, Google.
Agnieszka Jędrzejczyk
[Wpis oryginalnie opublikowany na domwiedzmy.blogspot.com]