Fani filmów od Marvela przyzwyczajeni są do tego, by zostać po napisach końcowych ze względu na dodatkowe sceny. Warto będzie też zostać po "Niesamowitym Spider-Manie 2".
Po filmie o przygodach Człowieka Pająka, zobaczymy nowy fragment innej produkcji o superbohaterach - "X-Men: Przeszłość, która nadejdzie".
Jak donoszą zachodnie media, będzie to raczej jednorazowa akcja, gdyż za dwoma obrazami stoją konkurencyjne studia (Sony oraz Fox).
Wynika ona ze względu na osobę reżysera, Marca Webba, który wcześniej był związany z Foxem. Wielkie studio zgodziło się rozwiązać umowę pod warunkiem promocji przez Sony konkurencyjnego produktu.
Wynika ona ze względu na osobę reżysera, Marca Webba, który wcześniej był związany z Foxem. Wielkie studio zgodziło się rozwiązać umowę pod warunkiem promocji przez Sony konkurencyjnego produktu.
Ot, zagadka rozwiązana! Tymczasem premiera "Niesamowitego Spider-Mana 2" już 25 kwietnia.
JB