[recenzja] Komiksowy Noe od Aronofsky'ego

Już 28 marca do kin wejdzie "Noe: Wybrany przez Boga" - nowy film Darrena Aronofsky'ego, twórcy kontrowersyjnego "Requiem dla snu" czy też "Czarnego łabędzia". Tym razem, reżyser swój pomysł wpierw zaprezentował w formie komiksowej. Pierwszy tom, "Noe. Za niegodziwość ludzi", to intrygujący wstęp do większej historii.

Wspólnie z Arim Handelem oraz Niko Henrichonem, Aronofsky postanowił przedstawić znaną przypowieść biblijną w nieco bardziej rozbudowanej i zarazem popkulturowej formie oraz treści.

Wyniszczona ziemia przedstawiona na kolejnych kadrach, bardziej przypomina postapokalipsę rodem z "Mad Maxa", aniżeli czasy antyczne. Nawet bezwględni barbarzyńcy przemierzający pustynny świat na swoich wierzchowcach przywodzą na myśl morderczych zbirów z filmowej trylogii George'a Millera. 

Jesli już bawimy się w porównania, to pierwsze skojarzenie patrząc na głównego bohatera to Thorgal - ten sam typ dobrego, ale nieco zagubionego wojownika w długich włosach i z zarostem, który z uporem maniaka, walczy o dobro dla siebie i rodziny.

Mimo ciekawego konceptu, w którym przewijają się stworzenia nadnaturalne, Aronofsky idzie po najmniejszej linii oporu - z dziecinną wręcz naiwnością, przedstawia nam kolejne czyny protagonistów, które rzucają banalne hasła. Za dużo tutaj typowych archetypów, które w żaden sposób nie ciągną tej histori.

Czuć, że pierwszy tom jest ledwo zarysowaniem i wstępem do większej historii. Całość intryguje i mimo zbytnich fabularnych uproszczeń (aż chciałoby się, żeby Aronofsky dał się ponieść totalnie odjechanym wizjom i rzucał więcej tajemniczych tropów), tworzy ciekawe podwaliny pod hollywoodzki blockbuster. Tylko czy nie zabraknie pazura?

***

Autor: Ari Handel, Niko Henrichon, Darren Aronofsky

Tytuł oryginału: Noé - tome 1 - Pour la cruauté des hommes

Tłumaczenie: Marta Duda-Gryc 

Data wydania: 5 października 2013

Cena okładkowa: 36,90 zł 

Format: 207x272 mm

Liczba stron:72 

ISBN:978-83-7924-080-7

Jędrzej Bukowski