9.12.2013

[wywiad] Noah Wyle o serialu "Wrogie niebo"

"Wrogie niebo" to serial science fiction emitowany na antenie Scifi Universal w każdy wtorek o godz. 22:00. Zapraszamy do przeczytania wywiadu z odtwórca roli Toma Masona, którą odgrywa Noah Wyle.

Co sprawiło, że zdecydowałeś się zagrać w tym serialu?
Złożyło się na to kilka elementów. Przede wszystkim odpowiedni scenariusz i odpowiedni moment. To była również możliwość ponownej współpracy ze stacją TNT, z którą zbudowałem naprawdę wspaniałą więź przez te kilka lat kręcąc „Bibliotekarza”. To była również ponowna możliwość współpracy ze Stevenem Spielbergiem, który był jednym z producentów wykonawczych „Ostrego Dyżuru”. Poza tym to zupełnie inny gatunek serialu i całkiem inna postać. To było wspaniałe wyzwanie. Bardzo się też cieszyłem, że kręcimy 10 odcinków w ciągu roku, a nie na przykład 22 czy 24.

Czy Steven Spielberg jest zaangażowany w produkcję?
Jest bardzo zaangażowany. Cały czas trzyma rękę na pulsie. Odegrał kluczową rolę w tworzeniu scenariusza odcinka pilotażowego. Był również obecny podczas kręcenia scen, wprowadził wiele istotnych zmian. Zdecydowanie mogę stwierdzić, że jest bardzo mocno oddany serialowi.


©Universal Networks International

Co sprawiło Ci największą trudność podczas kręcenia „Wrogiego nieba”?
Wszystko było dość skomplikowane. W ogóle nie było pracy w studio. Większość scen kręciliśmy w nocy. Więc to były bardzo długie dnie i noce, głównie ze złą pogodą.

W serialu używasz broni. Pojawiają się również wątki historyczne. Zanim doszło do inwazji, Twój bohater, Tom, był profesorem. Czy musiałeś się tego wszystkiego nauczyć na potrzeby produkcji?
Cóż, uwielbiam historię. Nie było więc niczym trudnym czytać amerykańskie podręczniki historyczne. To są moje książki do poduszki. Bardzo lubię w mojej pracy właśnie to, że mogę zgłębiać nowe rzeczy, niezależnie od tego, czy ma to zastosowanie, czy jest konieczne.
To jest całkiem zabawne móc zdobywać wiedzę z różnych dziedzin, których wymaga praca. Jeśli chodzi o broń, to miałem kiedyś okazję strzelać, ale nie tak, jak teraz. Więc tak, przygotowywałem się do tego trochę.

Czym różni się grany przez Ciebie charakter od dr Cartera i bohatera z filmów „Bibliotekarz”?
Tom jest typem mózgowca, jak moi poprzedni bohaterowie, którego umiejętności są ponadprzeciętne. Myślę, że jest nieco twardszy od dwóch poprzednich postaci i mentalnie czuje się jak zwykły, szary człowiek. Nie jest specjalnie zabawny, ale ma tak samo silne poczucie etyki i moralności, jak pozostała dwójka. Myślę też, że jest bardziej brutalny.

***


Oblężonej przez okrutnych najeźdźców z kosmosu planecie, grozi zagłada. Niewielka grupa ludzi próbuje odeprzeć atak bezlitosnego wroga. Zacięta walka o wolność trwa już ponad pół roku. Tom Mason, były wykładowca historii wojskowej, zmuszony jest wcielić się w zupełnie odmienną rolę. Mężczyzna staje się zastępcą dowódcy grupy walecznych cywili, wchodzących w skład 2. Pułku Pospolitego Ruszenia z Massachusetts.

Źródło: materiały prasowe Universal Networks International