Fanów świata fantasy "Dungeons & Dragons" jest na całym świecie cała masa. Zapewne ucieszy ich fakt, że prawa do filmu w tym uniwersum wykupiło Warner Bros.
Scenariuszem zajmie się David Leslie Johnson, który wcześniej pracował przy "Gniewie tytanów". Podobno tekst już jest napisany - jedynie pozostają poprawki.
To nie pierwsza próba ekranizacji - w 2000 roku powstał film z Jeremym Ironsem, jednak okazał się finansową klapą, zaś efekty specjalny wołały wówczas o pomstę do nieba.
Póki co - czekamy na więcej szczegółów odnośnie nowego "Dungeons & Dragons".
JB