Wielki projekt-marzenie Guillermo Del Toro, czyli adaptacja "W górach szaleństwa" na podstawie powieści H.P. Lovecrafta wciąż ma szansę powstać!
Reżyser w jednym z wywiadów powiedział, że w tym roku będzie jeszcze raz szukał studia, która byłoby zainteresowane projektem. Dodatkowo Tom Cruise wciąż chce zagrać w produkcji główną rolę.
Przypomnijmy, że Del Toro od dłuższego czasu przymierzał się do realizacji filmu na podstawie kultowej minipowieści Lovecrafta i wszystko zmierzało ku celu (produkcją miał zająć się James Cameron), jednak studio Universal wycofało się z projektu, gdyż przestraszyło się budżetu oraz tego, że film ma posiadać kategorię wiekową R.
Dodatkowo pojawił się "Prometeusz", który wg reżysera opierał się na zbyt wielu podobnych założeniach fabularnych. Del Toro jednak stwierdził teraz wprost - "Widziałem Prometeusza i jest wiele podobieństw, ale pieprzyć to. Lovecraft był prędzej".
Szansa rośnie, gdyż dzięki świetnie wyglądającemu "Pacific Rim", jakieś studio może się skusić na horrorowe "W górach Szaleństwa".
JB