Benedict Cumberbatch, który dał się poznać przede wszystkim w serialu "Sherlock", gdzie odgrywał tytułowego bohatera, w "Hobbicie" przy pomocy motion capture oraz użyczając swego głosu, wciela się w smoka Smauga. Co myśli o tej dość niecodziennej roli?
Aktor w jednym z wywiadów opowiedział o tym, że był tylko on i cztery statyczne kamery oraz czujniki, które rejestrowały wszystko to co robił. Jak twierdzi - trzeba było totalnie odlecieć i czuć się wolnym, a chłopaki z Weta robią swoją magię.
Cumberbatch dodał, że chyba pod koniec pierwszego filmu Smaug otworzy oko. A resztę zobaczymy w drugiej części.
Przypomnijmy, że premiera filmu "Hobbit: Niezwykła podróż" odbędzie się 14 grudnia 2012. W polskich kinach pojawi się dwa tygodnie później. Drugi film trafi do kin 13 grudnia 2013, do polskich 27 grudnia 2013. Z kolei część trzecia pojawi się latem 2014 roku.
JB