Aktor, który wcieli się w młodego Clarka Kenta w filmie "Man of Steel", Dylan Sprayberry, stwierdził, że obraz Zacka Snydera będzie zdecydowanie bardziej mroczny. Ostatnio "mroczność" jest chyba w modzie.
Podobno młody aktor podczas rozmowy z reżyserem dowiedział się, że klimatem całość ma przypominać "Mrocznego Rycerza" Christophera Nolana. W sumie ciężko się dziwić - w końcu sam Nolan jest producentem filmu.
Całość ma być podobno bardziej skupiona na emocjonalności i przeżycia głównego bohatera, w którego wciela się Henry Cavill.
Premiera została zaplanowana w USA na 14 czerwca 2013 roku.
Jędrek Bukowski